WARSZAWSKI OŚRODEK PSYCHOTERAPII I PSYCHIATRII

WARSZAWSKI OŚRODEK PSYCHOTERAPII I PSYCHIATRII

ŚWIĘTA RODZINNIE – jak z nich skorzystać i nie oszaleć

Dla części z nas Święta są czasem radości, spokoju, celebrowania bycia razem bez konieczności nerwowego zerkania na zegarek. Są okresem w roku, na który czekamy i potrafimy w pełni z niego skorzystać w zgodzie z potrzebami swoimi i swojej rodziny. Niestety nie każdy z nas wie, jak to zrobić. 

Czy wiecie, że Boże Narodzenie zostało umieszczone na liście najbardziej stresujących sytuacji życiowych psychiatrów amerykańskich Rehe i Holmes? Bywa, że chcąc sprostać powinnościom, czy wysokim wymaganiom innych bądź swoich własnych wkręcamy się w spiralę ogromnego stresu. Czyż nie każdy z nas słyszał, że dom ma błyszczeć, na stole musi stanąć 12 potraw albo że wszystko trzeba zrobić samemu? Pozwolę sobie przytoczyć kilka prostych pomysłów, które pozwolą lepiej o Siebie zadbać i nie dać się gorączce przedświątecznego szału.

Skoro nasza Rodzina składa się z więcej niż tylko z jednej osoby warto od małego pokazywać dzieciom, że w różnych sytuacjach rodzinnych bierzemy udział razem. Oznacza to, że każdy z nas jest ważny, ma swoje prawa, obowiązki, czuje się potrzebny i zauważony. W odniesieniu do okresu przedświątecznego myślę tu o współpracy całej Rodziny w przygotowaniu wspólnej przestrzeni i smakowitego menu. Jeśli tylko nasze dzieci mają kilka lat mogą pomagać nam w odkurzaniu, układaniu poduszek na kanapie, ozdabianiu choinki, dekorowaniu pierników. Starsze pociechy możemy zaprosić do współtworzenia bardziej złożonych potraw, ustawianiu zastawy stołowej…. Dzięki współpracy, która odbywa się w atmosferze wzajemnej uważności, humoru, może przy dźwiękach miłej dla ucha muzyki można naprawdę dobrze spędzić czas na przedświątecznych przygotowaniach. Jeśli tylko priorytetem naszym będzie atmosfera, a nie to czy wszystko będzie wykonane na najwyższym poziomie. 

Jeśli nasze dzieci są naprawdę małe i nie możemy liczyć na ich pomoc nie bójmy się prosić o wsparcie innych. Pamiętam jak kilka lat temu w gronie zaprzyjaźnionych sąsiadek z maluchami spotykałyśmy się co roku kilka dni przed Świętami i wspólnie lepiłyśmy pierogi czy piekłyśmy ciasta. Dzieci były zaopiekowane i my także. Oczywiście pomysł współpracy sąsiedzkiej nie musi być zarezerwowany tylko dla Rodzin z małymi dziećmi.

Mierzmy zamiary na siły a nie odwrotnie. Zróbmy listę rzeczy , które potrzebujemy zrobić i kupić. Nie zostawiajmy wszystkiego na ostatnią chwilę.Nie ma nic bardziej smutnego niż rodzina przy stole, której członkowie nie mają siły i humoru na nic po maratonie przedświątecznego nadmiernego biegania. Nie róbmy tego sobie. Zadbajmy o odpowiednią ilość snu dla Siebie i swoich pociech, skorzystajmy z dobroczynnych korzyści olejków czy przypraw, których zapach wpłynie korzystnie na nas.

Wszystkim nam życzę dobrych Świąt, skrojonych jak najbardziej z uwzględnieniem potrzeb naszych i naszych bliskich.